Witam,
Dziś zapraszam Was na małą wycieczkę do Rzymu. Są to moje wspomnienia z 2013r.
Post ten powstał w ramach inicjatywy TemaTYgodnia #21 jako luźne nawiązanie do tematu nr 2 (Veni, vidi, vici -> Juliusz Cezar -> Rzym)
Zdjęcie własne - Koloseum
Wyprawa odbyła się w czasach bezdzietnych, mogliśmy więc sobie pozwolić na szybki wypad w nieznane ;) Już na samym początku zaliczyliśmy małą wpadkę... Sprawdziliśmy prognozę pogody tylko w jednym serwisie i po przylocie okazało się, że zamiast 15 stopni Celsjusza termometr wskazywał około 24. Na nasze szczęście okazało się, że w Rzymie oprócz zabytków są również sklepy, gdzie mogliśmy dokupić potrzebną odzież ;)
Dzień 1
Pierwszym obiektem, który postanowiliśmy zwiedzić było Koloseum. Po odczekaniu w długiej kolejce udało nam się zakupić bilety i mogliśmy czekać w kolejnej kolejce, aby wejść do środka.
Zdjęcie własne - Koloseum
Podczas zwiedzania dowiedzieliśmy się, że Koloseum powstało w latach 70-80 n.e. wybudowane przez cesarzy z dynastii Flawiuszów, stąd pochodzi też jego nazwa - Amfiteatr Flawiuszów.
Zdjęcie własne - widok z Koloseum na Łuk Konstantyna Wielkiego
Po zakończonym zwiedzaniu Koloseum udaliśmy się na miasto ;) Tego dnia udało nam się zobaczyć:
Piazza del Popolo - jeden z najbardziej znanych placów w Rzymie,
Zdjęcie własne - Piazza del PopoloFontanna di Trevi - najbardziej znaną fontannę w Rzymie,
Zdjęcie własne - Fontanna di TreviPanteon - okrągłą świątynię, która została wybudowana ku czci najważniejszych rzymskich bóstw,
Zdjęcie własne - PanteonOłtarz Ojczyzny - czyli Grób Nieznanego Żołnierza oraz Pomnik króla Wiktora Emanuela II, który znajduje się przy Placu Weneckim.
Zdjęcie własne - Ołtarz Ojczyzny
Dzień 2
Po nocnym odpoczynku wybraliśmy się na dalsze zwiedzanie. Tym razem padło na Palatyn - jest to miejsce, gdzie znajdowała się najstarsza osada rzymska.
Zdjęcie własne - Palatyn, widok ze wzgórza na Koloseum
Następnie przyszła kolej na Forum Romanum, czyli dawny rynek miasta, gdzie znajdowały się okazałe budowle takie jak: świątynie, pomniki, łuki triumfalne. Dziś zachowały się tylko ruiny.
Zdjęcie własne - Palatyn
Gdy skończyliśmy zwiedzać Forum Romanum (a było dużo chodzenia ;) ) udaliśmy się jeszcze na Plac Hiszpański, gdzie znajdują się słynne Schody Hiszpańskie. Niestety nie posiadam ich zdjęcia. Tak minął nam drugi dzień wycieczki.
Dzień 3
Nie wyobrażam sobie pobytu w Rzymie bez odwiedzenia Watykanu. Tak więc w trzecie dzień wycieczki postanowiliśmy odwiedzić właśnie Watykan.
Na początku dotarliśmy do Placu Świętego Piotra, czyli placu, który znajduje się przed Bazyliką Świętego Piotra.
Zdjęcie własne - Plac Świętego Piotra
Po czym udaliśmy się zwiedzać Bazylikę Świętego Piotra. Jednak aby wejść do środka należy mieć odpowiedni ubiór ;) Musisz mieć zasłonięte ramiona oraz kolana, inaczej panowie z ochrony cofną Cię na plac.
Zdjęcie własne - Bazylika Świętego Piotra
Na szczęście miałam w plecaku bluzę, wiec po ubraniu się mogliśmy wejść zwiedzać. Bazylika wewnątrz robi ogromne wrażenie.
Zdjęcie własne - Bazylika Świętego Piotra
Jednak pomimo masy turystów panuje tam cisza i skupienie. Każdy może zostać sam na sam ze swoimi myślami.
Po zwiedzaniu Bazyliki, a zajęło nam to sporo czasu, poszliśmy zwiedzać Muzea Watykańskie. Takiego przepychu i bogactwa, tylu wspaniałych dzieł sztuki w jednym miejscu, nie widziałam nigdy wcześniej.
Zdjęcie własne - Muzea Watykańskie
Był to ostatni punkt zwiedzania tego dnia.
Dzień 4
Tego dnia nic nowego już nie zwiedzaliśmy. Przechadzaliśmy się uliczkami miasta, łapaliśmy ostatnie oddechy włoskiego powietrza i udaliśmy się na lotnisko.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Rzym to piękne miasto. Urzekło mnie swoim klimatem. Kawiarnie pełne roześmianych klientów, ciepłe powietrze, pomarańcze jedzone prosto z drzewa ;)
Mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze tam wrócić.
Pozdrawiam :)