Białe osadnictwo na terenie dzisiejszego RPA zaczęło się w połowie XVII wieku poprzez Holenderską Wschodnioindyjską Kampanię. Kolonizatorzy, zanim spotkali jakichkolwiek tubylców, zdążyli zagospodarować tereny porównywalne z dwukrotnością Portugalii. A ich sąsiadami zostały prymitywne plemiona koczownicze Buszmenów, które w tym czasie nie rościły sobie pretensji do zajętych ziem. Ponadto ludy te były łagodnie usposobione, nie znały pojęcia własności oraz handlu.
Zacznijmy od początku. Kolebką czarnych ludów (Bantu) jest Afryka środkowa. A właściwie to mała jej część. W starożytności lud ten zaczął prowadzić handel wymienny z karawanami przecinającymi Saharę od północy. Towarem eksportowym była sól. Kupcy wymieniali żelazne narzędzia i broń na bloki solne, co popchnęło czarne plemiona cywilizacyjnie na przód. Z czasem czarni ludzie nauczyli się sami obrabiać żelazo, a to dało krytyczną przewagę nad ludem San (Buszmenami). I tak w I wieku Bantu przekraczają rzekę Kongo. Następne 2 tysiące kilometrów pokonują w 800 lat, w tym czasie wybijają praktycznie do nogi lub przeganiają wszystkich napotkanych Buszmenów. W IX wieku Bantu przekraczają rzekę Zambezi i kontynuują marsz na południe. Z Białymi osadnikami spotykają się w latach 70-siątych XVIII w. I od razu (1779) wybucha wojna trwająca 100 lat, znana pod nazwą „wojny kafryjskie” walki doprowadzają do stępienia ekspansji Bantu i wycofaniu się w głąb Afryki. Ziemie odbite w wyniku wojny zajmują biali osadnicy. W roku 1795 Holandia zostaje podbita i okupowana przez Francję, natomiast Anglia zajmuje kolonie Holenderskie. Oficjalny traktat pokojowy pomiędzy Holandią a Anglią zostaje podpisany w 1814 roku. Na jego mocy kolonie Holenderskie przechodzą na własność Anglii. Jednocześnie koloniści zostają pozbawieni prawa do powrotu do Holandii, mają również zakaz wjazdu do Anglii. Życie w kolonii zaczyna być uciążliwe, gdyż nowa władza zaprasza do kolonii czarną ludność po to, aby napuszczać czarnych na białych, a białych na czarnych zgodnie z zasadą dziel i rządź. Doprowadza to do opuszczania kolonii w różnych kierunkach. Powstały nawet dwa niezależne państewka burskie (białe) poza granicami wcześniejszej kolonii. Gdy w państwach burskich odkryto cenne minerały, Anglia wypowiada Burom wojnę. Pierwsza wojna została przez Anglię szybko wygrana, natomiast drugą zaczęli wygrywać Burowie i to pomimo ściągnięcia doborowych jednostek z Anglii. To spowodowało budowę obozów koncentracyjnych dla żon i dzieci partyzantów Burskich. Z szacunków wynika, że rocznie z powodu chorób ginęło około 20% mieszkańców obozów.
O czasach apartheidu pisał już nie będę. Pozwolę sobie na koniec wstawić tabelkę z przyrostem liczby ludności RPA. Na słupkach proszę odnaleźć apartheid. Mam nadzieję, że da nam to do myślenia zwłaszcza w obecnej sytuacji, w jakiej znalazła się Europa. Co do Buszmenów to zostali oni zepchnięci na pustynię Kalahari lub do pobliskich rezerwatów, a ich kuzyni z innych części Afryki pomieszkują trudno dostępne i niegościnne miejsca, takie jak góry czy pustkowia. Ich liczbę szacuje się na około 80 tyś.
Według prognoz biali z RPA znikną do 2161 roku…
Do zajęcia się problematyką migracji zachęcił mnie konkurs #28 #tematygodnia Dotyczy tematu "Czarna Afryka"