Hipokryzja Sprzątaczek - Riposta. Dlaczego działanie Polish Cleaners jest dobre?


W komentarzu zapowiedziałem użytkownikowi @rolsonpatison, że odniosę się do jego słów w osobnym poście, więc proszę. Co prawda wpis nie będzie tylko ripostą do słów @mmmmkkkk311, a głównie właśnie do komentarzy, ale zrodzone były one dzięki wpisowi.


Wspomniany przeze mnie użytkownik napisał:

Polish cleaners powinni działać po prostu rozsądnie. Uważam, że to oni powinni udowodnić, że coś jest plagiatem a nie autor, że jego praca plagiatem nie jest. Bo pisząc książkę czy pracę naukową nie udowadniamy tego w treści pracy, a liczymy się z tym, że ktoś może nam to sprawdzić. Powinna tu panować zasada domniemania niewinności. Wystawianie flagi na podstawie podejrzeń to wg mnie nadużycie. Obecność PC na Steemit - jak najbardziej Ok, ale działanie do poprawki. Flaga to według mnie ostateczność. Powinny być upomnienia, działanie prewencyjne, a nie agresywne. Agresja może zacierać granice pomiędzy wolnością słowa, a misją PC.

Odpowiedziałem w komentarzu i odpowiadam jeszcze raz. Pisząc jakąkolwiek pracę - szczególnie naukową - podaje się źródła, a przede wszystkim nie kopiuje się słowo w słowo jakiejś wypowiedzi. Gdy ktoś chce czegoś użyć, stosuje prawo cytatu (w większości przypadków na Steemit nie obowiązuje) albo przynajmniej stara się opowiedzieć coś własnymi słowami. Rozszerzę jednak swoją myśl z komentarza.

Jeżeli we wpisie nie ma podanego źródła, z którego się korzystało, a link wstawi @cheetah, to uważam że flaga jest jak najbardziej słuszna. W momencie, w którym nie ma we wpisie adnotacji - jest to plagiat.
Ktoś powie: Ale skąd on ma wiedzieć, że jest takie coś jak cheetah... że nie można kopiować z własnego bloga... Można, ale...
Przepraszam bardzo. Jeżeli ktoś "wchodzi" w coś nowego, czego nie zna, to on ma się dostosować do zasad czy zasady do niego? On ma się dowiedzieć jakie panują zasady czy zasady ustali sobie sam?
Steemit to nie jest demokracja. Ktoś nie chce się dowiedzieć, jakie panują zasady, to @cheetah wstawia, a @polish-cleaners flagują. Jak komuś nie chce się poczytać kilka minut, to przepraszam - jak taką osobę traktować poważnie i dawać jej zarabiać pieniądze?
Co oprócz tego?

Po pierwsze, @cheetah to nie jest twór polski, a rzekłbym międzynarodowy, ogólny. Czepianie się, że Polacy wykorzystują go do flag to głupota.
Po drugie, to nie tyczy się tylko Steemit. Obojętnie gdzie ktoś chciałby zarabiać pieniądze - musi podać źródło, a oprócz źródła - kwalifikować swoje przemyślenia do poprawnego zastosowania prawa cytatu. Tutaj niewiele kto się w takich kryteriach łapie.
Ale okej, inny przykład, nie ma Steemit. Jak ktoś stworzy sobie własną stronę internetową i będzie wklejał wpisy z innych witryn - cheetaha nie będzie, po problemie...
Myślę, że w takim wypadku prędzej czy później zawitają smutni panowie ubrani na niebiesko wraz z prokuratorem.


Uważam, że w tym momencie flaga za plagiaty od @polish-cleaners jest tak naprawdę gigantyczną przysługą dla wszystkich, którzy plagiatują. Okej - może Steemit nie jest w tym momencie tak popularny, żeby każdy go znał i tutaj siedział, jak np. Facebook... Ale pamiętajcie - tydzień mija i nic zmienić nie można. I co się stanie, jak przypadkowo za rok, dwa, pięć czy dziesięć przyjdzie tutaj taki autor i zobaczy u kogoś swój wpis? Jeżeli post nie będzie miał zarobku, to można się przyczepić, ale nie ma zarabiania na cudzej twórczości, więc ewentualna sankcja prawna jest mniejsza. Do czego dążę?

Myślę, że ci wszyscy mają teraz szczęście, iż takie coś powstało, bo nie wiem, czy dobrze czują się Ci, którym jeszcze kiedyś się upiekło, a edytować ani usunąć wpisu nie będą mogli. Za 10 lat autor zobaczy w blockchainie (nawet gdyby Steemit nie istniał) i koniec. Sprawa w sądzie będzie przegrana - tym bardziej, że rząd (sądy są poniekąd już podporządkowane pod jego dyktando, mimo trójpodziału władzy) jest bardzo źle nastawiony na kryptowaluty. A jak się wyda, że na tym poście tak naprawdę nie zarobiło się kilku dolarów (jak jest napisane), tylko kilkanaście razy więcej, bo tak naprawdę to kryptowaluty? Życzę powodzenia pierwszej osobie, która to przetestuje w trakcie rozprawy.

Niedawno pisałem na temat wolności słowa i zniszczenia systemu w aspekcie prawnym. Polecam wszystkim, którzy chyba nie zdają sobie sprawy, jakie mogą czekać ich konsekwencje w przyszłości.


A może zamiast flagowania postów i "zabierania" pieniędzy, niech @polish-cleaners zaczną pisać do autorów, że ich teksty zostały splagiatowane i jawnie ktoś na nich zarabia? Dalej bylibyście tacy oburzeni?
Powiem więcej. Taką informację do autora może przekazać każdy. Mogę to zrobić ja, może to zrobić @polish-cleaners, może to zrobić każdy użytkownik Steemit i może to zrobić każdy człowiek na świecie. Pomyśleliście o tym, że np. kolega autora przypadkowo natrafi na post i się do niego odezwie?
Powiem to otwarcie. Szacuję, że maksymalnie w przeciągu 5 lat ktoś dostanie pozew sądowy za takie coś i uprzedzam przemyślenia - na pewno nie ode mnie (chyba, że skopiowany zostanie mój tekst).


Użytkownik @mefio napisał:

Taki natychmiastowy downvote zniechęca szczególnie nowych użytkowników. Moim zdaniem najpierw dwa ostrzeżenia, a dopiero za trzecim downvote.

Rozumiem, że jeżeli przyjdzie Ci pismo z sądu to też im odpowiesz, że najpierw powinno być ostrzeżenie, a w zasadzie nawet dwa?
Co więcej... Niech już przyjdzie ci to ostrzeżenie od autora o usunięcie postu. I co zrobisz? Nie masz żadnej możliwości tego usunąć, więc finalnie i tak wylądujesz w sądzie i przegrasz. Warte zachodu dla kilku $ z kopiowania?

Przede wszystkim właśnie nowym użytkownikom powinno się pokazywać, czego nie mają robić. A o tym już pisałem. Jeżeli komuś nie chce się poświęcić kilku minut na zapoznanie się z serwisem, bo przyszedł tu głównie zwabiony szybkim zarobkiem - czyj to problem?


Żeby nie było tak wszystko opozycyjnie to zgadzam się z jedną rzeczą, o której wspomniał @santarius. Te formułki informujące innych użytkowników o fladze mogłyby zostać jakoś zmienione, bo faktycznie brzmi to bardzo sztywno. Uważam, że Polish Cleaners powinni działać dla całej społeczności, nas wszystkich. Takie sztywne zestawienia raczej nie pomagają w promocji serwisu - nawet jeśli ktoś zrobił błąd. Można mu ten błąd wytknąć jakoś albo bardziej poważnie albo bardziej w żartach. Taka stonowana wypowiedź według mnie niczemu nie pomaga.
Myślę również, że w swoich podsumowaniach mogliby wskazywać dokładniej za co dana flaga została założona albo chociaż sprecyzować w jednym ogólnym poście. We wpisie "powitalnym" zostało powiedziane, za co można dostać flagę i m.in.: obrażanie innych lub udostępnianie danych (chyba nie trzeba tłumaczyć). Wydaje mi się, że jednak trzeba tłumaczyć.
Tutaj jednak bym polemizował. Poniższy przykład dobrze to zobrazuje.


Post może być nieco chaotyczny, bo ciężko było zestawić ze sobą dwa zupełnie różne poglądy. Nominuję go również w Tematach Tygodnia jako ripostę.


Moje drugie konto, na którym piszę tylko o sporcie - @dsport.


Źródło zdjęcia.

H2
H3
H4
Upload from PC
Video gallery
3 columns
2 columns
1 column
18 Comments