Witajcie!
Po raz kolejny z radościa działałam w kuchni by zgłosić moje danie na konkurs kulinarny. Mam własne warzywa i trochę owoców, którymi to bardzo lubię się zajmować. Podlewanie i dbanie o ich środowisko sa dla mnie bardzo przyjemne. Nie mówiac już o efektach tej pracy. Ogórki kiszę na bieżaco, pomidory zjadamy prosto z krzaków a i z innych dobrodziejstw korzystam regularnie. Jarmuż piekę na chipsy jak i dodaję do wszelakich dań (czasami muszę go ukryć w daniu bo gryzie domowników;)).
Piękny, prawda?
Zioła suszę badź mrożę, by mieć zimowa pora.
Oto mój rozmaryn. Dorodny i niewiarygodnie aromatyczny.
Placki, które zrobiłam dzisiaj były przerabiane w przeszłości. Nie mogłam jednak znaleźć pierwowzoru także wymyśliłam;) Ukłon z podziękowaniem również idzie w stronę @zdrowie. Podała niedawno rewelacyjny przepis na placki marchewkowe. Dzięki niemu przypomniały mi się cukiniowe. Przepis mój i @zdrowie różnia się znacznie. Placki cukiniowe z jarmużem i rozmarynem sa delikatne. Zawieraja mała ilość maki ziemniacznej i bułki tartej. Placki marchewkowe sa sycace! I wspaniałe. Robiłam je dwa razy. Za drugim podejściem połowę marchewki zastapiłam pasternakiem. Cóż za efekt! Próbujcie. Polecam goraco.
Czas na składniki na dzisiejsze danie:
- dwie cukinie
- pół cebuli
- garść jarmużu
- 2 zabki czosnku
- 2 łyżki igieł rozmarynu
- 2 łyżki bułki tartej
- łyżka maki ziemniaczanej
- 2 jajka
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Cukinię starłam, posoliłam a po chwili odcisnęłam sok. Jarmuż i rozmaryn posiekałam drobno, włożyłam do cukini.
Dokroiłam cebulę i czosnek. Dołożył do zielonego i przyprawiłam jeszcze odrobinę.
Na tym etapie moje placki były wyśmienita surówka. Dodać trochę oleju i soku z cytryny i podwieczorek gotowy! Zastanawiałam się chwilę czy smażyć czy jeść;) Trochę podkradłam rzecz jasna...
Dodałam bułkę tarta, makę i jaja. Odczekałam 15 minut i smażyłam.
Wyszło mi 16 placków. Pycha!
Zapraszam do testowania przepisu i komentowania. Może macie sprawdzone przepisy na warzywne placki. Idealna pora by smażyć skoro sezon w pełni.
Pozdrawiam!