Na zewnątrz upał, niebo bez żadnej chmurki - godz. 12 na razie 30 stopni w cieniu.
Jest to idealny czas aby posilić się i orzeźwić chłodnym napojem.
Nasz organizm jest bardzo podatny na wysokie temperatury i szybko się odwodniamy, więc uzupełnianie płynów to podstawa aby w zdrowiu przetrwać upały.
Aktualnie jestem na działce i w środku mam 22 stopnie, wręcz idealna temperatura aby zrobić chłodny napój i napisać post konkursowy.
Z uwagi na to, że jestem uczulony na większość naszych owoców, postanowiłem zrobić napój o smaku bananowym - jest to mój ulubiony egzotyczny owoc i często wybieram ten smak zamawiając sorbety bądź shake.
Potrzebne składniki
- dwa banany
- mleko kokosowe 400 gram
- szklanka wody
- około 10 kostek lodu
- jedna duża stołowa łyżka miodu
Banany miksujemy blenderem na gęsty mus - idzie to bardzo ładnie i powstaje gęsty słodziutki i pachnący musik. Łączymy powstały mus z mlekiem kokosowym, wodą i miodem.
Teraz należy dodać kostki lodu. Do rozbicia lodu używam tłuczka do mięsa i czyściutkiej ściereczki, w którą zawijam kostki i traktuje to tłuczkiem.
Następnie wrzucamy rozkruszony lód do miski z masą i blenderem rozkruszamy lód na drobne cząstki.
Kostki lodu najpierw rozbijam, ponieważ obawiam się o uszkodzenie noży blendera o twardy lód - przezorny zawsze ubezpieczony.
Gotowy napój wlewamy do dużej szklanki, dodajemy rurkę i delektujemy się przepysznym i prostym napojem (prawie shake). Do takiego napoju posiadam akurat moje ulubione ciasteczka. Są dwie rzeczy, które małżonka ma mi nie kupować i jest to ptasie mleczko oraz właśnie te ciasteczka. Gdy są w pobliżu nie mogę się opanować i zjadam całe opakowanie za jednym podejściem.
Zakazy nic nie pomagają - chyba za bardzo mnie kocha i chce sprawić mi radość, albo chce abym utył.