Moje miejsce w steemitowej sztuce.

Zgłaszam mój wpis w szranki konkursu tagów pl-sztuka i pl-architektura, w ramach tematu " Moje miejsce w architekturze i sztuce".

To nie jest tak, że ja jakoś celowo się spóźniłem. Wręcz zrobiłem mase rzeczy aby zdążyć. Oto jednak się spóźniam, a moją deską ratunku jest wypowiedź @katayah, która na pytanie o deadline konkursu odpowiedziała krzepiąco: "23:59. Ale jak się nie wyrobisz i zapostujesz następnego dnia rano to tez przejdzie. To tylko zabawa :)". Taki organizator to skarb.
Do rzeczy.

Ciężko mi jakoś odnieść się do mojego miejsca w architekturze - mieszkam w niej, czasami sprzątam swój kawałek, oglądam gołębie na parapecie - jestem bardziej użytkownikiem niż aktywnym uczestnikiem. Za to w sztuce, niesmiało mogę się umiejscowić. Zwykle stronię od tak wzniosłego nazewnictwa swojej działalności i bezpiecznie rozdrabniam ją na ilustracje, bądź wzornictwo artystyczne (pojęte szeroko). Jednak sztuka zdecydowanie leży mi na sercu i dosyć często spędza mi sen z powiek. Jest bardzo wymagającą kochanką - potrzebuje sporego nakładu pracy , czasu i nie przejmuje się satysfakcją partnera. Często zdarza mi się zaniedbać sen i znajomych, tylko po to, aby coś dopracować, lub ooćwiczyć. Tylko po to, by móc kiedyś o sobie powiedzieć że jestem artystą a nie rzemieślnikiem artystycznym.

Koniec marudzenia.

W temacie wspomniałem o steemit. Tu sprawa się upraszcza, bo głównie staram się tu dobrze bawić. Z jednej strony, pewna bezinteresowność pracy może mnie zbliżać do prawdziwej sztuki, z drugiej samą sztukę chyba powinienem wkładać w spory cudzysłów. Co tu robie? Okazuje się, że głównie robie tu gify :D. Narobiłem ich już tyle, że moja dziołszka zaczyna sobie żartować z mojej "specjalizacji". Czy jakoś lubię gify? Niespecjalnie, ale jak coś, przy niskim nakładzie pracy, może się ruszać to niech się rusza, czemu by nie?

Tym wpisem, chćę otwarcie przyznać, że akceptuje gify, jako kawałek mojego przeznaczenia na tej platformie. Będę do nich podochodził bardziej świadomie i może z większą sympatią, skoro już i tak je robię trochę instynktownie. Będzie to trwać do czasu aż mi się to znudzi, bądź znajdę jakiś poważny powód aby zerwać moją relację z tym plikiem graficznym - wątpię, aby nastąpiło to jakoś szybko.

Niech więc ten konkurs będzie okazją by pokazać Wam kolejnego, okolicznościowego Gifa, proszę bardzo:

Tak, to jest mój pysk, a symbolika i napisy mają jakieś znaczenie, ale nie przesadzajmy z doszukiwaniem się sensu i głębi. Przeceniłem się tu trochę :D

H2
H3
H4
Upload from PC
Video gallery
3 columns
2 columns
1 column
29 Comments