Nastał czwartek, ciemność za oknem już wyje a tylko dziki śmiech laleczki słychać co ukrywa się pod łóżkiem.
Z Chuckym pierwszy raz natknąłem się oczywiście w erze VHS czyli gdzieś 20 lat temu.
Pierwsza cześć nakręcona w roku moich urodzin czyli 1988, i jest moją ulubioną
Film opowiada o mordercy, który nie mając wyjścia i wiedząc, że zaraz zginie w sklepie z zabawkami postanowił”duchowo uciec i przez przypadek wchodzi w jedną z lalek sprzedawanym masowo.
Sześcioletni Andy ogląda reklamę w telewizji i pragnie lalkę jaką ujrzał była na swój sposób wspaniała duża (około 60 cm) rude włosy, ogrodniczki i umiała mówić innymi słowy pozycja obowiązkowa dla samotnych dzieci.
Andy otrzymuje na swoje urodziny swój wymarzony prezent i teoretycznie wszystko idzie tak jak powinno.
Andy bawi się ze swoim nowym”przyjacielem” zabiera go wszędzie i nawet z nim śpi.
Jednak wszystko się zmienia kiedy nasza laleczka ożywia i postanawia wydostać się z tego paskudnego wcielenia a w tym może mu pomóc nie kto inny jak Andy.
Trupy ścielą się może nie intensywnie, ale jednak na ekranie pojawiają się od czasu do czasu.
Kiedy lalka zostaje pokonana wydaje się, że zapanuje radość, jednak nie na długo Chucky wraca w drugiej części gdzie po zabiciu rodziców Andy'ego postanawia go odszukać i zabić za to, że przeszkodził mu w przeprowadzeniu rytuału.
Patrząc tak z innej perspektywy to Andy i Chucky to taki Batman i Joker bez siebie są nikim a razem działają i tworzą dobre widowisko.
Chucky ogólnie w swoich filmach ginie na różne sposoby w tym zostaje spalony, a mimo to zawsze wraca
W trzeciej części demoniczna lalka która tylko ma jeden cel w życiu( a jak, że by inaczej ) musi zlikwidować Andy'ego który aktualnie już chodzi do szkoły wojskowej.
W tym momencie miałem skojarzenia jak w Harrym Potterze Valdemord czekał z atakami na Harrego jak ten skończy naukę bo nauka to podstawa tak i tu Chucky podażą, czeka aż Andy nauczy się czegoś nowego w szkole, znajdzie prace ożeni, się zestarzeje się a kiedy będzie potrzebował butli z tlenem Chucky go zabije( tak nie było, ale nie uważacie, że Chucky troszkę przesadza z tym zabijaniem biednego Andy'ego).
Oczywiście jak to w świecie horroru bywa i tym razem Andy'emu udaje się poskromić nikczemną lalkę. I nastały jak to w świecie horroru znów czarne chmury zaczęły z nieba spadać lalki, dzieci z kobietami zaczęli uciekać w popłochu, że już Chucky nie wyjdzie i świat się skończył. aż do pamiętnego 1998
Aż do pamiętnego 1998 kiedy na ekrany kin wyszedł film Narzeczona Laleczki Chucky.
O bigosie wielkanocny co to za film był albo raczej czym on nie był, bo od tej części całkowicie pozbyto się przyzwoitego wątku horroru na rzecz mocno komediowej bo o od tej części poznamy lakową narzeczoną a później żonę Chucky'ego.
Ciężko mi coś pozytywnego powiedzieć o tej części, widać było, że zabrakło pomysłu więc stworzyli na kolanie, by odświeżyć serie i dodać nową postać kobiecą też lalkową( jest normalną kobietą lecz tak jak chucky pod wpływem rytuału trafia w lalkę) scena łóżkowa dwóch lalek była plastikowa;).
Kolejna część jest jeszcze głupsza bo laleczka Chucky ma dzieci.
Film był bardzo bardzo zły .
Ciekawostka w filmie pojawia się John Waters
który nakręcił interesujący film Beksa z Johnny Deppem. Innych nie widziałem ale wiem, że stworzył słynne Różowe Flemingi.
Przez kolejne kilka lat świat zamknął wrota przed laleczką Chucky aż do 2013 roku
Kiedy wszedł Klątwa laleczki Chucky.
Film okazał się świetny, pozbył się niedorzecznego humoru, który niszczył serie na rzecz mrocznej potyczki niepełnosprawnej dziewczynki z krwiożerczą lalką.
Na duży plus idzie wygląd lalki która naprawdę wygląda przerażająco.
Film ma swoje błędy logiczne jednak jest on i tak dużo lepszy mógłbym go spokojnie umieścić zaraz po dwójce warty obejrzenia jest. Kolejnym smaczkiem niech będzie pojawienie się Andy'ego, który wraca by raz na zawsze skończyć z plastikowym mordercą.
Przez wszystkie części laleczka Chucky dąży tylko do ucieczki ze swojej plastikowej wersji, kilka razy jest naprawdę blisko jednak zawsze w porę ktoś przeszkadza mu(w 90% Andy stary skurczybyk). Ogólnie jako postać laleczka jest interesująca różni się nie jest ani zamaskowana ani nie jest niemową .
Nawet poznajemy genezę czyli jak staję się lalką.
Ulubionym narzędziem do zabijania przez laleczkę jest nóż kuchenny, który często używa co nie znaczy, że inne przyrządy są mu obce.
Jednak w porównaniu do innych nie jest przerażający ani tajemniczy nie potrafi wzbudzić grozy.
Nie potrafię wypowiedzieć się na temat nowej części Cult of Chucky z 2017 roku gdyż jej nie widziałem jednak i w tej części pojawia się Andy wnioskuje, że jest to kontynuacja poczynań z 2013. Widać Chucky mimo że nie był tajemniczy to dalej ma swoje 5 minut w świecie horroru.
Mam nadzieje, że za jakiś czas dostaniemy kolejny wysmakowany horror, który dalej będzie opowiadał o poczynaniach starej lalki
.
Dziękuje, że udało Ci się przebrnąć przez mój artykuł.
(tematygodnia 25 )
- czystość- chucky zawsze myje rączki przed zabijaniem,
-religia- chucky przed śmiercią zmówił modlitwę i trafił do lalki więc taka trochę reinkarnacja
Gify jak i zdjęcia które tutaj umieściłem powołuje się się na prawo cytatu. Gify i zdjęcia znalezione w czeluści internetu
Art. 29. Prawo cytatu
Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.